wtorek, 21 stycznia 2014

sutasz (znów)

Ostatnimi czasy nie mogę oderwać się od szycia, najchętniej każdą wolną chwile szyłabym. Dołożyłam sobie nieco dodatkowych zajęć - ćwiczę - codziennie minimum 40min a tym samym chodzę spać 1h później. Wczoraj zabrałam się, za większy projekt koralikowy. Jako, że w ostatnim czasie przybyło mi sporo koralików mogę śmiało powiedzieć że mam ponad 1kg toho wiec czas wykorzystać te małe cuda. Zabrałam się za duży wisior. Wczoraj uszyłam 1/3 zamierzonego projektu, kto wiem jak dzisiaj poniesie mnie fantazja. 
Póki co ostatnie sutasze jakie zrobiłam:



Swoją drogą cieszy mnie fakt z ilości osób zaglądających na blog.
Co powiecie na mały konkurs?
Niebawem na Facebooku o tu 
Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz