środa, 30 października 2013

promuję się

Muszę nieco odpocząć od filcu mimo, że lista zamówień ciągle rośnie. Przeliczyłam się z ostatnim zamówieniem i kupiłam zdecydowanie za mało. Więc czekam na jutrzejszą dostawę!
To bo mogłam uszyłam wysłałam i dochodzą mnie już słuchy, że potrzeba więcej!

Tymczasem łapie oddech między siedzeniem przy maszynie, ogarnianiem domu, dziecka, siebie.
Dość mocno zaczęłam się udzielać na ETSY. Międzynarodowa galeria z milionem przeróżnych rzeczy o których nam się nie śniło.
 Z ogromną pomocą Sylwii zgłębiam temat.
Można mnie znaleźć
tutajtu

Wczoraj wieczorem powstał jeden kolczyk....może uda mi się dzisiaj zrobić drugiego, a tak bardzo nie lubię robić drugiego takiego samego. A przed nami jeszcze dzisiaj zabawa na Helloween, w prawdzie dziwacznie zorganizowali dzień wcześniej no ale co zrobić. Stój czarownicy przygotowany więc możemy iść się bawić, wieczorem wrzucę małą fotorelację z tej strasznej imprezy.
Dłuuuugi weekend przed nami, u mnie przerwany pracą w sobotę. W piątek zaraz po spotkaniu przy grobach wsiadam w auto i jadę do Poznania na koncert HUNTERA! Się będzie działo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz